Zagłębienie jacuzzi w podłożu – kiedy decyzja?
Najlepiej na etapie projektu. Szczególnie przy lokalizacji wewnętrznej lub np. tarasie (zresztą impulsem do tego wpisu było mailowe zapytanie o wpuszczenie urządzenia w taras nawiązującego do innego artykułu – planowania ogrodowego jacuzzi).
Rozwiązanie ma zalety (np. wizualne) i wady (konieczność przygotowania odrębnego zagłębienia i przypisanie spa na stałe do jednego miejsca).
Najważniejsze 2 rzeczy:
- raz – w aucie, jak w spa – serwisant musi mieć jak się dostać do silnika czy podzespołów,
- dwa – pełne spa waży np. 1,5 tony, więc nie ruszymy go z miejsca 😉
Gdy już wiemy to co najważniejsze – ustalamy:
- rodzaj zagłębienia (częściowe, pełne),
- dostęp dla serwisu,
- doprowadzenie mediów (prąd),
- odprowadzenie wody z zagłębienia (lub izolacja) i wentylacja,
- sposób wchodzenia do urządzenia.
Poniżej rozwinięcie punktów, ale zachęcam jednak, by w fazie projektowej skontaktować się z nami. Dostarczamy wtedy odpowiednie rysunki, pliki DWG i schematy architektoniczne. Kiepsko by było wykonać całość i np. nie doprowadzić zasilania do niecki.
Ad a) rodzaj zagłębienia (częściowe, pełne)
Rozważ, czy chcesz urządzenie całkowicie wpuścić w podłoże (wystaje jedynie kołnierz niecki) czy też częściowo.
Pierwszy typ (pełne) jest bardzo lubiany przez architektów, gdyż takie rozwiązanie nie zaburza widoku pomieszczenia. Łatwiej także np. uszczelnić brzeg niecki, by wychlapana woda nie przedostawała się pod spód. Jednak w tym przypadku zabrudzenia łatwiej dostają się do wnętrza. Musimy również pamiętać, by od spodu dało się dostać do podzespołów i by strop nie był zbyt gruby, bo utrudni dostęp do urządzenia. Przy pełnym zagłębieniu warto pomyśleć również o poręczy ułatwiającej wchodzenie (np. pół metra w dół).
Zagłębienie częściowe wizualnie obniża spa (z metra robi się pół), prostsze jest także wchodzenie i wychodzenie – nie ma różnicy poziomów między poziomem siedziska a „plażą”, wystarczy jedynie przekroczyć przeszkodę jaką jest oparcie – brzeg niecki. Takiego zagłębienia raczej się nie uszczelnia, przestrzeń wokół spa musi być demontowalna, bo „plaża” przecina urządzenie w pół blokując dostęp.
Ad b) Jak ma wyglądać dostęp serwisowy
Możemy zastosować sporo rozwiązań. Poniżej kilka z nich, ale pamiętajmy: serwisant musi się poruszać i musi mieć możliwość operowania narzędziami przy minibasenie (optymalnie, gdy pozostaje mu np. 80 cm szerokości).
Co do samych dostępów:
Przede wszystkim np. dostęp demontowalny częściowy. Po prostu – jak na obrazku poniżej – można np. zdjąć część maskującą otwór i uzyskać dostęp do głównych podzespołów (jest pewne ryzyko, że przy poważniejszej awarii trzeba urządzenie wyciągać, by dostać się do innych elementów, ale na szczęście przy Sundance – ze względu na kilka specjalnych rozwiązań – jest to raczej rzadki przypadek.
Lub zastosować całą obudowę boczną demontowalną:
Lub mieć dostęp od piwnicy:
Lub zastosować właz serwisowy:
Miejsca serwisowego może być mało (jak na zdjęciu o dostępie z piwnicy) lub dużo, jak np. specjalny postument, który umożliwia obejście całego spa:
Ad c) doprowadzenie mediów
Jedynym medium, jakie musimy doprowadzić do spa jest prąd – wytyczne prądowe znajdziemy w karcie katalogowej urządzenia (nie lekceważmy tego nigdy – przekroje przewodów czy bezpieczniki muszą być prawidłowo dobrane). Najczęściej wystarczy doprowadzić przewód z zapasem do lokalizacji komory z osprzętem.
Nie ma potrzeby doprowadzania wody, wymieniamy ją raz na kilka miesięcy. Jeśli jednak zależy Wam na stałych przyłączach – prosimy o kontakt, gdyż zależą one od konkretnego modelu.
Ad d) Odprowadzenie wody z zagłębienia (lub izolacja) i wentylacja
W każdym z przypadków zagłębień sugeruje się wykonanie dodatkowej kratki ściekowej lub rząpia, by woda nie zalegała w spa. W lokalizacji zewnętrznej ma to także duże znaczenie. Zdarzyło nam się, że wskutek deszczy lub roztopów otwór minibasenu został zalany aż do wysokości pomp, gdyż niecka była szczelna i w żaden sposób nie opracowano systemu odprowadzenia wody.
Pamiętajmy także o wentylacji – pracujące pompy generują ciepło. Zwykle jest ono odbierane przez wodę i służy do dogrzania wody, obniżając koszty eksploatacji, ale jeśli ktoś przygotuje zagłębienie jacuzzi bez żadnego dostępu, może mieć problem z przegrzaniem podzespołów.
Ad e) Wchodzenie i wychodzenie ze spa
Last but not least. Pomyślmy, o tym, że otoczenie spa może być mokre, często przez to śliskie. Jeśli urządzenie stoi na powierzchni, możemy skorzystać z poręczy wbudowanych w nieckę, jeśli jednak jest zagłębione trzeba skorzystać z zewnętrznych mocowań.
Na przykład takich (wybaczcie roboczy charakter zdjęcia 🙂
WAŻNE!!!!!
Pamiętajmy zawsze, by nie utrudniać sobie spraw w przyszłości. Takie zagłębienie jacuzzi, jak na zdjęciu poniżej może być kiedyś bardzo kłopotliwe (na szczęście od ponad 8 lat nie trzeba było dostawać się do podzespołów tego Maxxusa).
Planujesz zagłębienie jacuzzi? Napisz do nas lub zostaw komentarz poniżej. Chętnie doradzimy!