Swim spa – co to takiego?
Wypada szczerze zacząć – ciągle nie mogę się przekonać do tego rozwiązania. Łączenie spa i basenu w jednym urządzeniu wydawało się – i nadal wydaje – dość karkołomnym przedsięwzięciem, co zresztą zostało opisane w innym artykule.
Może dyskusja czytelników zmieni to nastawienie? Choć urządzenia te włączamy do naszej oferty, ciągle zastanawiam się nad ich zaletami i wadami.
W zasadzie naście lat temu zacząłem zajmować się jacuzzi, bo budując baseny zbyt często słyszeliśmy narzekania klientów, że „basen stoi nieużywany”.
Swim spa potraktowałem nieco jak rowerek treningowy, który kupiłem. Stoi na strychu.
Zatem? Cechy swim spa?
Idea jest fajna. Wykorzystać doświadczenie, które przez lata zdobywano budując niecki do jacuzzi lub gotowe niecki basenowe i stworzyć produkt, który łączy zalety obu tych rozwiązań.
Spróbujmy niektóre cechy wpisać do tabeli, by je sobie uporządkować.
W tabeli przyjęliśmy pewne rozwiązania, które uznaliśmy za typowe (także ze względu np. na koszty). To znaczy, że np. nie uwzględniamy basenów składanych, na stałe związanych z gruntem.
parametr | opis | jacuzzi spa |
swim spa | domowy basen |
temperatura | parametr ważny dla hydromasażu (rozluźnienie) oraz dla pływania (zmęczenie) |
38 | ? | 28 |
długość | parametr ważny dla pływania | ok. 2 m | modele od 4 do 11 m | od 8 do 12 m |
szerokość | parametr ważny dla pływania i do zabaw w wodzie | ok. 2 m | do 2,4 m | ok. 4 m |
głębokość | parametr ważny dla pływania i do zabaw w wodzie | do 1 m (ale inaczej profilowane) | ok. 1-1,1 m | ok. 1 – 1,5 m |
pojemność | parametr potrzebny np. do określenia kosztów użytkowania | ok. 1 m3 | od 5 do 15 m3 | ok. 30 – 50 m3 |
hydromasaż | ważność funkcji | tak | opcja | opcja możliwa, ale rzadka |
przeciwprąd | urządzenie do tworzenia sztucznej fali zapewniające możliwość pływania w miejscu |
nie dotyczy | niezbędny | opcja |
mobilność | decyduje o łatwości aranżacji pomieszczenia lub ogrodu i możliwości zmian | jest | jest, w ograniczonym zakresie ze względu na wymiary | brak |
filtracja | zapewnienie jakości wody | jest, zwykle wewnętrzna | jest, zwykle wewnętrzna, podobna do spa | jest, zwykle zewnętrzna, rozbudowana |
izolacja, konstrukcja całoroczna | decyduje o niskich kosztach użytkowania | tak, standard | tak | raczej nie |
konstrukcja samonośna | sposób budowy niecki | tak | tak | niecki są budowane lub gotowe, ale instalacje zwykle montowane osobno |
Tabela oczywiście jest daleka od kompletności i nie daje gotowej odpowiedzi, ale mnie samemu pozwoliła nieco szerzej spojrzeć na kwestię.
Trudno tu o obiektywizm, więc obiektywny nie będę. Wnioski są moje i tylko moje i… w równej mierze zależą od zasobności, jak i sposobu życia 🙂
Co mi się podoba w swim spa?
- Całoroczność (to, że w zimie mogę pójść do ogrodu i skorzystać podoba mi się bardzo, muszę sprawdzić, jak to jest w praktyce). Ze zwykłego basenu korzystam 3-4 miesiące w roku.
- Kompaktowość – wszystko w jednym kawałku, ogrzewanie, filtracja itp.
Co mi się nie podoba?
- Łączenie funkcji – pływanie w ciepłej wodzie lub odpoczywanie w zimnej. Chyba, że bierzemy pod uwagę dwie niecki z osobną filtracją i różną temperaturą, co z kolei zwiększa rozmiary i zmniejsza możliwości aranżacji.
- Ograniczona szerokość. Aktualnie korzystam z basenu o szerokości ok. 3,5 metra, więc 2,5 metra (jak to ma miejsce w Swim spa) wydaje mi się niewystarczające do kąpieli z dziećmi (tak jak wygłupy w jacuzzi są praktycznie niemożliwe).
Swim spa czy jacuzzi?
Sprzętem nr 1 nadal jest dla mnie jacuzzi. Swim spa by tego nie zmieniło, bo to w zakresie hydromasażu ciągle inna liga. Ma być wygodnie, ciepło i masaż ma być bardzo dobry.
Swim spa czy basen?
I tutaj sprawa już się komplikuje i nie jest taka oczywista. Podobnie jak większość moich klientów, w basenie pływam rzadko, korzystają z niego głównie dzieci. Te w swim spa nie miałyby dość miejsca na zabawę. Musiałbym sprawdzić, czy by w nim regularnie pływały, choć obie córki chodzą do klas pływackich – w aquaparkach nie pływają, tylko korzystają z atrakcji. To skłania mnie do myślenia, że swim spa skończyłoby jak mój rowerek. Stoi, wszyscy go widzą, nikt nie korzysta. Choć przecież, gdy tylko przyszła wiosna, zaczęliśmy jeździć po lesie… Gdybym tylko miał to samozaparcie…