Spa ogrodowe i słońce

Pogoda się poprawia

Maj. Intensywniej zaczynają dzwonić telefony… Normalne. Skojarzenie spa i słońca trwa od lat. Aż warto przyjrzeć się mu bliżej. Z naszego fachowego punktu widzenia sprawy mają się nieco inaczej niż można by przypuszczać.

Słońce i woda to świetne połączenie. Z pewnością. Czy jednak w przypadku ogrodowego spa też?

No właśnie. Większość z nas, gdy jest zimno czy pada, woli nie wychylać nosa z domu, nie pojawia się też skojarzenie z kąpielą. Potem przychodzą ciepłe dni. Marzenia o spa zaczynają być realne. Jest decyzja i…

Kupiłem swoje wymarzone spa, postawiłem na środku ogrodu i…
nikt nie chce się kąpać w pełnym słońcu w ciepłej wodzie 🙂

Spa ogrodowe i słońce - ilustracja

No właśnie. To typowy błąd zbyt szybkich decyzji.

Na szczęście zdecydowana większość rozmawia przed zakupem. Ustala swoje potrzeby, styl korzystania. Warto wziąć pod uwagę, że pozostawienie spa w miejscu, gdzie promienie słoneczne długo i silnie operują wiąże się z:

  • silne operujące słońce, gdy siedzimy bez ruchu w spa po prostu nie jest przyjemne,
  • spa – szczególnie te dobre – opracowano, by były maksymalnie energooszczędne – czyli są izolowane. Słońce może podnieść temperaturę wody, trudniej ją ochłodzić,
  • elektronika wbudowana w spa „obawia” się wysokich temperatur. W spa wbudowuje się sporo czujników mających zabezpieczyć przed przegrzaniem (bezpieczniej, gdy ktoś zmarznie niż zostanie poparzony), m.in. popularnym objawem jest wyłączenie pomp filtracji, by odzysk ciepła nie podnosił dodatkowo temperatury (jeśli temperatura zadana jest niższa niż faktyczna temperatura wody w spa). Taki objaw skutkuje np. koniecznością częstszego sprawdzania wody (dobrym obyczajem może być w ciepłe dni zrezygnowanie z pełnego zakrycia – pozwolenie urządzeniu na wychłodzenie się poprzez parowanie – uchylając lekko np. pokrywę termiczną),
  • w przypadku drewnianych obudów następuje szybsze blaknięcie, w przypadku niektórych syntetycznych może dojść do niekontrolowanych naprężeń skutkujących odkształceniem się elementów obudowy,
  • pokrywy termiczne wystawione na bezpośrednie działanie słońca, zatem szybciej ulegną zużyciu czy odbarwieniu.

Warto pamiętać, że niejednokrotnie producenci zastrzegają sobie, że efekty spowodowane wystawieniem urządzenia bezpośrednio na działanie promieni słonecznych, może nie być pokrywane przez gwarancję (zwykle dotyczy to pokryw i obudów).

Jak zatem połączyć spa ogrodowe i słońce?

Najlepiej chwila refleksji. Jeśli nie pozwalamy bawić się dzieciom w pełnym słońcu bez czapki – nie pozwolimy im się tak też kąpać :), wystarczy odrobina uwagi i nasze spa latem dostarczy nam fantastycznych doznań!

Kilka wskazówek:

  • poszukajmy miejsca blisko domu, gdzie słońce nie operuje cały czas, tak byśmy mogli skorzystać ze słońca, ale w wybranych godzinach,
  • jeśli temperatura będzie wysoka (zbyt wysoka w stosunku do naszych oczekiwań), nie zamykajmy szczelnie pokrywy, pozwólmy wodzie się wychłodzić,
  • nie ustawiajmy temperatury docelowej od razu nisko – elektronika – troszcząc się o nas może wyłączyć wszystkie elementy obiegowe, co spowoduje, że woda nie będzie właściwie filtrowana,
  • pomyślmy o lekkim przykryciu – żaglu słonecznym, pergoli.

Podsumowanie

Spa ogrodowe wymyślono właśnie po to, by łączyć słońce i wodę przez cały rok. Nie dajmy się nabrać na proste skojarzenia, że tylko lato jest porą na kąpiel 🙂 I zabezpieczmy się poprzez kilka prostych decyzji.

Powiązane:

Kategorie:
Zgoda na pliki cookie z Real Cookie Banner